1. Co pandemia zmieniła w Twoim życiu?
czego nie zmieniła?! ????????. Pandemic ™ zmieniła mój pogląd na świat. W tej chwili wszystko wydaje się niestabilne, a zmiany zachodzą niesamowicie dynamicznie. Ale z drugiej strony, mniej pesymistycznej; zmieniło się moje spojrzenie na świat. Po co czekać, żeby coś zrobić lub powiedzieć, kiedy "jutro" jest tak niepewne. Zjedz lody na śniadanie, wypij jedną filiżankę kawy za dużo bo smakuje tak dobrze, powiedz znajomym że ich kochasz, ufarbuj włosy na niebiesko. Po co czekać.
2. Na czym starałaś się skoncentrować podczas ostatnich kilkunastu miesięcy?
Na wielu rożnych rzeczach, zwykle wszystkich naraz. Zaczęłam z powrotem rysować i malować, a nawet szyć! Stworzyłam m.in.: piracką koszulę. Z 90% rzeczy które zrobiłam nie byłam zadowolona, ale! Z pozostałych 10% jestem dumna i szczęśliwa. Obejrzałem też wiele materiałów o chemii i o tym, jak zrobić sodę winogronową z plastikowych rękawiczek. Zdobywanie nowych, przypadkowych informacji sprawia mi ogromną radość w tak chaotycznym świecie.
3. Jakie pozytywne opinie chciałybyście zakomunikować światu?
Nie przejmuj się małymi rzeczami. Przestań martwić się o to, co myślą o Tobie inni. Tylko upewnij się, że decyzje, które podejmujesz, są zdrowe zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
Plus jak mój tata mawia: “Unikaj głośnych i napastliwych ludzi, są udręką ducha.”
4. Jakie stawiasz sobie wyzwania, żeby nieustannie się rozwijać?
Próbuj kilka razy i nie poddawaj się. Nie od razu Rzym zbudowano! Najlepiej zacząć, zdenerwować się, że nie wychodzi. Wypić dobrą kawkę i spróbować jeszcze raz! Aż do skutku.
5. Do kawy najlepsze jest...
Porcja lodów o smaku miodu gryczanego. I słońce. I przyjaciele. I pies (dopóki nie będzie próbował znowu wypić mojej kawy!).
6. Twoje trzy słowa mocy i ich definicja do:
"She’ll be right" - optymistycznie ze slangu australijskiego, o tym że wszystko będzie dobrze, problem zostanie rozwiązany i żeby się nie powinno się stresować bez sensu.
7. Więcej o mnie dowiecie się...
...ze spotkania na ulicy Hożej, lub w Tłustym Kotku, gdzie pracuje i jak tylko mogę, to leżę na leżaku na słoneczku. Proszę przyprowadzić ze sobą pieska.
Z góry dziękuję!