
fot.: Antonina Samecka
1. Co dał Ci ten rok i czego nowego Cię nauczył?
Ten rok zmienił życie wszystkich, a ograniczenia w podróżowaniu, spotykaniu przyjaciół, obejmowaniu się, wspólnym jedzeniu sprawiły, że spojrzałam trochę inaczej na to, co wcześniej wydawało mi się oczywiste. Zaczęłam bardziej uważnie „liczyć swoje błogosławieństwa” – cieszyć się i doceniać swobody i rzeczy, które mam. Jeszcze nigdy wcześniej tak uważnie nie obserwowałam przyrody, jak w w tym roku.
2. Na czym starałaś się koncentrować podczas mijających 12 miesięcy?
Na wymyślaniu nowych rozwiązań i sposobów działania – jeśli nie mogę odwiedzić przyjaciół za granicą, to wyślę im piękną kartkę, słodycze, albo zamówię im kwiaty on line. Staram się też nie oceniać i nie dziwić temu, jak inni reagują na epidemię i jej skutki – sytuację bezprecedensową w naszym życiu. Nie zawsze mi się to udaje, ale staram się.
3. Jakie pozytywne przesłanie chciałabyś zakomunikować światu?
Dbajmy o siebie nawzajem, na różne sposoby. Dzielmy się jedzeniem, dzwońmy i piszmy do siebie, starajmy się podtrzymywać na duchu. Jeśli podoba się nam to, co ktoś robi, to powiedzmy mu to, albo napiszmy – to naprawdę ma niezwykłą moc.
4. Jakie stawiasz sobie wyzwania, żeby nieustannie się rozwijać?
Szukam inspiracji w innych ludziach, uwielbiam mieć różne role-model, które mnie motywują i inspirują. Są wśród nich Maria Sibylla Merian – podróżniczka i artystka z przełomu XVII i XVIII wieku, William Morris – XIX wieczny artysta i działacz społeczny, Ewa Kurylyk – wszechstronna artystka, z którą jestem zaprzyjaźniona, a także moje rówieśniczki – Apollonia Poilâne, która prowadzi sławną piekarnię w Paryżu, i Antonina Samecka, współtwórczyni Risk made in Warsaw – obie mają nieprawdopodobną etykę pracy i niekończącą się energię.
5. Do kawy najlepsza jest…
Książka! Uwielbiam zaczynać dzień od czytania w łóżku z kawą.
6. Twoje trzy słowa mocy i ich definicja to…
Poczucie humoru, życzliwość, wdzięczność.
7. Więcej o Tobie dowiemy się z…
Książek i tekstów, które piszę, między innymi dla Przekroju (są on line), a także z mojej strony na portalu Facebook.